Szczekający pies utrudnia życie sąsiadom. Brak podstaw do interwencji
W jednym z mieszkań na osiedlu przyjaźń mieszka duży pies. Zwierzę stało się przyczyną interwencji sąsiada, który nie może wytrzymać ciągłego szczekania. Warto dodać, że zwierzę podobno całe dnie spędza na balkonie. Mimo to oficjalnie brakuje podstaw do interwencji. Wygląda więc na to, że w złej sytuacji pozostaną zarówno sąsiedzi, jak i pies.
Czy pies może być cały dzień na balkonie?
Przepisy nie sprzyjają zwierzętom, których właściciele decydują się na spełnianie wyłącznie minimum obowiązków. Wiele zwierząt spędza całe dnie na niezabezpieczonych balkonach, ponieważ w domu są zbyt uciążliwe lub brudzą. I niestety, prawo nie zabrania trzymania psów i kotów na balkonach. Wyjątkiem są dni, w których temperatury są minusowe lub panują upały. Wtedy zamknięty balkon zamienia się w narzędzie do znęcania się nad zwierzętami. Behawioryści usiłują tłumaczyć, że zwierzęta domowe nie mogą spędzać całych dni na balkonie, ale wielu właścicieli nie stara się zapewnić pupilom lepszych warunków. Balkon stał się miejskim odpowiednikiem bud i łańcuchów na wsiach. Trudno dziwić się psom szczekającym w zamknięciu i trudno dziwić się sąsiadom, że mają tego dość. Warto pamiętać, że nie powinno się podejmować opieki nad czworonogiem, gdy nie ma się na to czasu lub miejsca.