Złodzieje wpadli tuż po dokonanej kradzieży
Tarnogórscy złodzieje wpadli tuż po dokonanej kradzieży. Wszystko za sprawą funkcjonariusza Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach, który poza służbą zauważył dwóch mężczyzn siedzących na ławce. Nie byłoby nic w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że przekładali różne towary z toreb do plecaków. Podejrzenia policjanta okazały się słuszne, ponieważ owe produkty zostały chwile wcześniej skradzione. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty, a za popełnione przestępstwo grozi im kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Złodzieje wpadli tuż po dokonanej kradzieży
Do niecodziennego zdarzenia doszło 9 sierpnia br. Jeden z funkcjonariuszy tutejszej policji w wolnym od pracy dniu dostrzegł dwóch mężczyzn, którzy przekładali różnego rodzaju produkty do plecaków. Wzbudziło to podejrzenie mundurowego, który poinformował o zajściu dyżurnego. W związku z tym na miejsce został skierowany patrol interwencyjny, który potwierdził przypuszczenia kolegi po fachu. Mimo że podejrzani oddalili się z miejsca, policjanci zatrzymali ich w jednym z autobusów miejskich.
Podejrzenia policjanta, który nie pełnił tego dnia służby okazały się słuszne. Owe produkty pochodziły z dokonanej chwile wcześniej kradzieży w dwóch supermarketach na terenie Tarnowskich Gór. Potwierdził to również zapis monitoringu, który znajdował się w obydwu sklepach. Mężczyźni działali wspólnie i w porozumieniu, co doprowadziło do kradzieży towaru o łącznej wartości ponad 800 złotych.
W związku z tym spędzili noc w areszcie, a także usłyszeli zarzuty. 35-latkowie byli już wcześniej karani za rozboje, kradzieże, jak i posiadanie narkotyków, co z pewnością zostanie wzięte pod uwagę przez sąd. Reasumując, za popełnione przestępstwo grozi im kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.