Nie zatrzymał się, ponieważ zignorował znak STOP. Spowodował groźny wypadek
W niedzielę 15 lipca do niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło w Tarnowskich Górach. Całe zajście miało miejsce na skrzyżowaniu ulicy Opatowickiej z Obwodnicą. Niestety na wskutek zdarzenia dwie osoby zostały na tyle ranne, że musiały zostać przetransportowane do szpitala.
Poranny wypadek w Tarnowskich Górach
Zaznaczmy, że całe zajście miało miejsce wczesnego ranka, ponieważ do zderzenia dwóch samochodów osobowych doszło już o mniej więcej godzinie 04:30. Wstępne ustalenia policji pozwalają domniemać, że sprawcą porannego zdarzenia jest 18-latek, który poruszał się samochodem osobowym marki BMW. To on nie zatrzymał się na widok znaku STOP i przejechał przez skrzyżowanie. W wyniku tego doszło do zderzenia z innym samochodem, który był marki Volkswagen Passat, którym kierował 28-latek.
Warto zaznaczyć, że w godzinach porannych w tym miejscu jest wyłączona sygnalizacja świetlna. Stąd też obowiązują wtedy znaki drogowe.
Dwóch rannych przewiezionych do szpitala
Wskutek porannego zajścia do miejscowego szpitala musiało zostać przewiezionych dwóch rannych. Były to osoby z samochodu marki Volkswagen Passat. Mężczyzna kierujący samochodem oraz pasażerka odnieśli obrażenia ciała.
Na miejscu od razu pojawiły się odpowiednie służby ratunkowe oraz policja. Kierowcy obu pojazdów zostali przebadani alkomatem. Nie wykryto u nich alkoholu we krwi. Dokładne szczegóły całego zajścia wyjaśniać będzie lokalna prokuratura, która będzie oczywiście współpracować z tarnogórską policją.